Osoby na diecie często jak ognia unikają tłuszczu. Kojarzą go bowiem intuicyjnie z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Nie wolno jednak mylić pojęć: tłuste potrawy to jedno, zdrowe tłuszcze to drugie. Nie powinno się eliminować z diety tłuszczu, który dostarcza organizmowi bardzo wiele cennych składników, umożliwiając przy okazji wchłanianie witamin z innych produktów. Są takie witaminy, które wchłaniają się tylko wraz z tłuszczami. Mądrze stosowany i używany tłuszcz nie tylko nam nie zaszkodzi, ale korzystnie wpłynie na nasze zdrowie. Zdrowe tłuszcze to nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy – takie jak witamina E czy D. Tłuszcz to także nośnik smaku. Potrawy, do których dodamy łyżkę – dwie łyżki oliwy czy oleju zyskują na smaku. Oczywiście, nawet zdrowe tłuszcze należy aplikować sobie z umiarem. Wspomniana wyżej dawka jeden czy dwóch łyżek tłuszczu to dawka na całą miskę sałatki, a nie tylko na jedną jej porcję. Umiejętnie stosowany olej okaże się prawdziwym płynnym złotem.